Osiem lat temu, mniej więcej o tej samej porze, przygotowywałem czwarty już tego dnia wpis na Blog Dyplomacja. Wszystko zaczęło się podczas grudniowej choroby, gdy starałem się kreatywnie zagospodarować wolny czas. Od tej chwili rozpoczęła się moja przygoda z blogowaniem, którą – z większym bądź mniejszym animuszem – kontynuuję do dziś. Wiele było zakrętów i momentów, gdy sądziłem, że to już koniec. Takie momenty powtarzają się częściej wraz z rosnącym stażem blogerskim. W tym roku takie momenty również były i jestem przekonany, że nastąpią w niedalekiej przyszłości. Dlatego nie sposób odpowiedzialnie stwierdzić, że spotkamy się tutaj za 2 lata, by świętować 10. urodziny, chociaż bardzo bym tego chciał.
W tym roku rocznica założenia Dyplomacji jest obchodzona już na nowej platformie. Po siedmiu latach nadszedł czas pożegnania z Bloxem – 23 kwietnia 2014 r. ten etap został zamknięty. Na WordPressie i pod nową domeną – BlogDyplomacja.pl, Dyplomacja zyskała nową tożsamość i więcej możliwości. Niektórych spośród nich nie jestem w stanie wykorzystać, a wiele pomysłów pozostaje tylko w fazie marzeń i projekcji wewnątrz mojej głowy. Nie ma filmików na YT, nie ma podcastów, nie ma pisemnych form, nad którymi wielokrotnie się zastanawiałem. Nie ma przeglądów tygodnia, o których rozmawiałem z jedną z Czytelniczek. Niestety nie jestem w stanie zagwarantować tego rodzaju ciągłości i regularności. Coraz trudniej wygospodarować czas na przygotowanie wpisu – a jeden artykuł wymaga poświęcenia na niego nawet kilkudziesięciu godzin. W warunkach co najmniej 40-godzinowego tygodnia pracy, która jest zupełnie niezwiązana z moją blogerską aktywnością, musi się to przekładać na malejącą ilość wpisów. Ratuje mnie trochę Twitter, do którego wreszcie się przekonałem i czuję się tam w pełni swobodnie. Zachęcam i Was do korzystania z tego narzędzia, także w sytuacji, gdy nie chcecie angażować się w dyskusje z innymi użytkownikami. Dla mnie jest to w równej mierze źródło informacji – setki stron, portali, blogów mam na wyciągnięcie ręki i jedno kliknięcie.
Jaki będzie następny rok na Blogu Dyplomacja? Czego można się spodziewać na drodze ku 9. urodzinom? Na pewno kilkudziesięciu wpisów, bo w setkę mało wierzę. Jak zwykle poruszymy tutaj tematy bieżące, a także te bardziej ponadczasowe. Duży nacisk będzie położony na bezpieczeństwo i problematykę terroryzmu. Liczę, że wesprze mnie Marek Bełdzikowski i dowiemy się więcej na temat funkcjonowania Unii Europejskiej. Zachęcam i innych spośród Was, by podążyć szlakiem Marka i publikować na Dyplomacji własne artykuły. Ich tematyka i forma są do uzgodnienia.
Jeśli dotarliście aż do tego miejsca jubileuszowego wpisu, to wiedzcie, że zbliżamy się do finiszu. Jeszcze tylko podziękowania dla wiernych Czytelników oraz powitanie nowych, którzy są z nami od niedawna. Grono fanów Dyplomacji na Facebooku cały czas rośnie i pragnę Wam za to podziękować. Gdy zaczynałem, moje pisanie nie miało żadnego dalekosiężnego celu. Dziś sądzę, że jest to misja zwiększania świadomości międzynarodowej Czytelników. I mojej własnej, bo dzięki Dyplomacji cały czas się rozwijam. Jeśli i Wy rozwijacie się dzięki Dyplomacji, to jest to dla mnie powód do wielkiej radości.
Spotkajmy się tutaj za rok!
Piotr Wołejko